DO
GP Kanady
13.06 - 15.06
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Hiszpanii
-
Dublet McLarena, dramat Verstappena i popis Hulkenberga w GP Hiszpanii!
-
Racing Bulls wyprzedziło Haasa w klasyfikacji generalnej
-
Neutralizacja zepsuła wyścig Red Bullowi
-
Gasly zapunktował, ale Alpine spadło na ostatnie miejsce w mistrzostwach
-
Piastri w Hiszpanii sięgnał po piąte zwycięstwo w sezonie
-
Leclerc na podium, Hamilton gra zespołowo
-
Hulkenebrg zdobył 10 punktów, a Sauber przeskoczył w klasyfikacji Astona
-
Williams z najgorszym wynikiem w tym roku
-
Russell ukończył wyścig tuż za podium, ale po drodze zaliczył starcie z Verstappenem
-
Alonso przed własną publicznością sięgnął po pierwsze punkty w tym roku
-
Kara przekreśliła szanse Bearmana na punkty
Ostatnia aktywność
02.07.2010 13:26
0
@2 Tak, poobijał się. Myślę, że to też są jakieś obrażenia.
Przejdź do wpisu Pit stop Webbera przed brytyjskim parlamentem
01.07.2010 00:55
0
@20 Dobre to jest. Powinno być podobnie z KERSem. Np. liczba użyć = 2 x liczba okrążeń, każde użycie 3 - 5 s. Tak, żeby ułatwić dobremu kierowcy przebijanie się z końca stawki np. w razie usterki. Ale później musiałby radzić sobie bez KERSu, podczas kiedy inni z czołówki mieliby jeszcze zapas. Mogliby też zwiększyć moc, bo zdaje mnie się, że w poprzednim sezonie było to 40 KM. Nawet w Scirocco Cup mają do dyspozycji 50 KM, podczas gdy moc "podstawowa" jest przeszło 3 razy niższa. Lampka to super opcja.
Przejdź do wpisu Willis: 105 procent zamiast 107 procent
30.06.2010 14:30
0
@14 Zgadzam się! Poza tym silniki kręcą teraz 18 tys. Jeśli przy zmianie pojemności obroty zostaną na tym samym lub podobnym poziomie, to będzie można niezłe turbo wsadzić. Na elastyczności i tak im przecież za bardzo nie zależy, bo (nie licząc bardzo wolnych zakrętów pokonywanych na 1, czasem 2) cały czas kręcą co najmniej 15 tys. obr. Myślę, że z wielgachnym turbo mogą spokojnie zrobić drugie tyle KM, co z pojemności, czyli może się okazać, że silniki będą mocniejsze niż teraz. Tylko nie wiem, co ze spalaniem??? No ale to tylko moje gdybanie...
Przejdź do wpisu Ekologiczna F1